Po tym jak kurs akcji Synektika skoczyły w pięć i pół roku prawie 18-krotnie, hossa wyraźnie wyhamowała. Mimo to analitycy zalecają kupno akcji Synektika, a potencjał jej zwyżek oceniają nawet na prawie 40 proc. – czytamy w „Parkiecie”.
Katarzyna Kosiorek z Trigona zwraca uwagę, że perspektywy sprzedaży sprzętu przez Synektika są bardzo dobre. – Spodziewamy się silnych wyników spółki w nadchodzących kwartałach – wyjaśnia na łamach „Parkietu” analityczka, która w ubiegłym tygodniu wydała dla akcji spółki rekomendację „kupuj”, wyceniając jeden papier na 191,90 zł, czyli o 38 proc. więcej od bieżących notowań.
W ocenie Beaty Szparagi-Waśniewskiej z BM mBanku, Synektik wciąż jest wyceniany atrakcyjnie. – Warto pamiętać, że od czwartego kwartału powinien być widoczny pozytywny wpływ środków z KPO na wyniki finansowe spółki – uzasadnia analityczka, której wycena akcji spółki opiewa na 170 zł, o prawie 22 proc. więcej od bieżących notowań.
Łukasz Kosiarski z Ipopemy Securities przewiduje, że spółka ma przed sobą jeszcze 2-3 lata bardzo dobrej sprzedaży robotów chirurgicznych Da Vinci. Ten rok powinien być pod tym względem jeszcze lepszy od poprzedniego, a z każdym sprzedanym robotem rosną przychody z serwisu sprzętu i ze sprzedaży materiałów zużywanych przy zabiegach – czytamy w „Parkiecie”, a gazeta przypomina, że analityk Ipopemy Securities swojej w kwietniowej rekomendacji „kupuj”, wyceniał jeden papier emitenta na 167,90 zł.
